10 dziwnych rzeczy, które robią psy
Choć wydaje Ci się, że znasz swojego pupila od podszewki – przecież mieszkacie razem, traktujesz go w końcu jak członka rodziny, przeszliście już razem niejedno i niewiele rzeczy może Cię zaskoczyć, wciąż może zdarzyć się sytuacja, w której jego nagłe, specyficzne zachowanie, wyda Ci się dziwne i niezrozumiałe. Dziś o 10 dziwnych rzeczach, które robią psy.
1) Pies szaleje, kiedy jest mokry – czy to zmoczy go deszcz, czy zazna kąpieli w ogródkowym basenie, bądź rzece, albo też zostanie poddany rutynowej, pielęgnacyjnej kąpieli – kiedy tylko jego futerko staje się mokre, wstępuje w niego istny diabeł tasmański. Pies może biegać jak szalony po domu, otrzepywać się, tarzać, wycierać o kanapę albo inne meble, skakać, jednym słowem wariactwo pełną parą!
2) Zakopuje, a raczej roznosi swój zapach – większość psów ma ten zwyczaj – po załatwieniu potrzeb fizjologicznych, intensywnie kopią tylnymi łapami, co wygląda, jakby chciały zakopać swój „skarb”. W rzeczywistości jednak działa to w przeciwną stronę – chcą roznieść swój zapach jak najdalej, tym samym zaznaczając teren i swoją obecność.
3) Cieszy się z powrotu właściciela nawet, gdy nie było go tylko 5 minut – nieważne, że wyszliśmy tylko ze śmieciami, albo zamienić dwa słowa z sąsiadką z mieszkania obok - radość pieska z naszego powrotu będzie tak ogromna, jakby nie było nas przynajmniej ze sto lat!
4) Ziewa prawie jak człowiek – ale w przeciwieństwie do ludzi nie jest to tylko oznaka zmęczenia. Psy ziewają często w sytuacjach dla nich stresowych i niekomfortowych, na przykład kiedy nie chcą być dotykane, albo czują się niepewnie w obecności drugiego czworonoga.
5) Goni swój ogon – chyba każdy widział kiedyś psa, który jak szalony biega dookoła i próbuje pochwycić zębami swój własny ogon. Najczęściej jest to objawem nudy i niespożytej energii, którą pies próbuje wyładować w ten właśnie sposób. Warto w takiej sytuacji zapewnić psu jakąś rozrywkę, aktywność fizyczną albo umysłową.
6) Żebrze przy stole – może nie jest to aż tak bardzo dziwne, ale przecież my jako właściciele nie siedzimy przy psiej misce, wpatrując się błagalnym spojrzeniem w swojego psa oraz w jej zawartość. Pies zaś, nieważne, że jest najedzony, że przed sekundą pochłonął całą swoją porcję, że ludzkie jedzenie nie jest dla niego dobre, i tak z uporem maniaka będzie siedział przy stole, nie odstępował nas na krok, aż do samego końca posiłku mając nadzieję, że jakiś smakołyk świadomie, bądź przez przypadek nam spanie i w konsekwencji wyląduje w jego paszczy. Pamiętajmy jednak, że karmienie psa to odpowiedzialna sprawa i że tylko najlepsze jakościowo, wartościowe karmy zapewnią mu dobrą kondycję i zdrowie. Z naszej strony polecamy karmy dla wymagających https://wufy.pl/collections/karma-dla-wymagajacych oraz smaczki https://wufy.pl/collections/przysmaki od Wufy!
7) Zasypia na siedząco – przynajmniej w przypadku mojego psa często się to zdarza – jest zmęczony, ale nie położy się spać na posłanie, bo czeka właśnie na wyżej wspomniany smakołyk z talerza właściciela, pilnuje kogoś lub czegoś, czy z jakiegoś innego powodu chce pozostać czujny. Wtedy mimo że wciąż siedzi, jego powieki opadają. Wygląda jakby spał na siedząco.
8) Pilnuje swojej „zdobyczy” – dostaje kość, gryzak czy przysmak z ręki właściciela, albo też porwie coś w jego mniemaniu niezwykle cennego i wartościowego – kapeć, patyk, plastikowy klocek, a następnie ucieka, chowa się z nim, a kiedy się do niego pochodzi odwraca się, wciska w najdalszy kąt, a nawet warczy, sygnalizując, że to jego wielki skarb, którego nikomu nie odda!
9) Pilnuje właściciela – kolejna kwestia to bycie psim aniołem stróżem właściciela – kiedy on się kąpie, pies leży na dywaniku łazienkowym, kiedy pracuje przy komputerze, leży pod jego biurkiem. Zdecydowanie dba o to, aby właściciel nigdy nie czuł się samotny.
10) Odmawia spacerów kiedy pada deszcz – choć wszystkie psy kochają spacery, spacery w deszczu to już całkiem co innego! Wiele psów odmawia wtedy wyjścia choćby na szybkie siku! No tak, w końcu nie wynaleziono jeszcze psiego parasola!